Rozdział 1. Nikt nie został przy życiu
W powieści „Tajemniczy ogród” poznajemy historię Mary Lennox, która została wysłana do Misselthwaite Manor, aby zamieszkać u wuja po śmierci rodziców. Dziewczynka urodziła się w Indiach, gdzie jej matka, piękna i zamożna kobieta, nie interesowała się nią. Mary była oddana pod opiekę Hindusce Ayah, która jednak nie mogła zbyt często przebywać z dziewczynką, gdyż państwo nie życzyło sobie takiej bliskiej relacji.
Była to trudna i samotna sytuacja dla Mary, która była uważana za brzydkie i nieznośne dziecko. Nieszczęście wydarzyło się, kiedy dziewczynka miała około dziewięciu lat. W Indiach wybuchła epidemia cholery, a Mary straciła swoją nianię i innych służących. Ci, którzy przeżyli, zapomnieli o dziewczynce, a ona sama ukryła się w swoim pokoju i przemijająco płakała i spała.
Kiedy Mary się obudziła, zdała sobie sprawę, że czuje głód. W jadalni znalazła resztki jedzenia i szklankę wina, które zjadła i wypiła. Odurzona napojem głęboko zasnęła, a kiedy się ocknęła, w domu panowała kompletna cisza. Poczuła się zupełnie sama, a jej desperackie wołanie o pomoc pozostało bez odpowiedzi. W końcu usłyszała jakieś głosy, które były jej jedyną nadzieją na ratunek.
Rozdział 2. Panna Mary kapryśnica
Po przetrwaniu epidemii cholery w Indiach, Mary została umieszczona w domu pastora. Nie znalazła tam jednak przyjaciół wśród jego licznych i zaniedbanych dzieci, co spowodowało, że nazwano ją kapryśnicą. Ten pomysł zaproponował Basil, jeden z oficerów, którzy przeszukali dom i poinformowali Mary, że wszyscy z jej rodziny zmarli.
Po pewnym czasie Mary dowiedziała się, że wyjedzie do Anglii, do wuja Archibalda Cravena. Przygotowania do podróży były pilnie nadzorowane przez panią Medlock, gospodynię domu Cravena. Mary czuła się samotna w czasie podróży, która odbyła się pod opieką żony pewnego oficera.

W czasie drogi do domu wuja Mary przejechała przez olbrzymie wrzosowisko, które zrobiło na niej duże wrażenie mimo nocy. Po dziesięciomilowej podróży dotarła wreszcie do swojego nowego domu.
Rozdział 4. Martha
Następnego dnia Mary została obudzona przez służącą imieniem Martha, która zapaliła w jej pokoju ogień. Martha była przyjazną osobą, która starała się zainteresować Mary i opowiedzieć jej o życiu na wsi. Dziewczynka z czasem zaczynała się otwierać i nawiązywać nowe znajomości.
Rozdział 5. Poszukiwania
Pewnego ranka Mary przez okno zobaczyła ogromne wrzosowisko. Zachowanie Marthy, służącej w domu wuja, zaskoczyło ją, ponieważ służba w Indiach działała zupełnie inaczej. Martha nie miała zamiaru ubierać Mary, co doprowadziło do spięcia między nimi. Mary poczuła się obrażona, gdy Martha powiedziała, że spodziewała się, iż „panienka” będzie Hinduską.
Mary postanowiła odnaleźć zamknięty na klucz ogród, o którym słyszała od innych mieszkańców domu. W trakcie spaceru po alejkach ogrodowych, Mary spotkała starego ogrodnika, który pracował na terenie posiadłości Cravena. Wypytała go o istniejące ogrody i kontynuowała swoje poszukiwania.
W czasie jednej z wędrówek po ogrodzie, Mary zauważyła na drzewie za murem pięknego ptaka o jasnoczerwonym upierzeniu na piersi. Zainteresowana, postanowiła dowiedzieć się, co znajduje się za murem i zapytała o to starego ogrodnika. Chociaż ten nie udzielił jej odpowiedzi, to rozmawiali długo o ptaku i ogrodzie.
Rozdział 6. Tajemniczy ogród
Ben Weatherstaff, ogrodnik pracujący na posiadłości Cravena, uważał, że Mary i oni są do siebie podobni – zawsze skwaszeni i nieprzyjaźni. Pewnego dnia, Mary ponownie spotkała rudzika i dowiedziała się od niego o krzakach róż, które rosły w zamkniętym ogrodzie. To wzbudziło jej ciekawość i chęć odkrycia tajemniczego ogrodu.
Początkowo każdy dzień w nowym domu był dla Mary podobny. Budziła się, zjadała śniadanie, a następnie wychodziła na dwór, unikając spędzania czasu w pokoju. Chociaż nie lubiła miejsca, gdzie wiejący wiatr przynosił zapach wrzosowisk, to nie zdawała sobie sprawy z jego dobroczynnego wpływu na jej samopoczucie.
Jednego dnia, podczas spaceru po ogrodzie, Mary zauważyła mur pokryty bluszczem i zaciekawił ją zamknięty ogrod. Wypytywała Marthę o powód zamknięcia ogrodu. Okazało się, że kiedyś konar uderzył w głowę pani Craven, która następnego dnia zmarła, co było powodem zamknięcia ogrodu. Mary usłyszała dziwne głosy, które przypominały płacz, ale Martha uspokoiła ją, że to tylko wycie wiatru.
Rozdział 7. Odkrycie
Następnego dnia Mary nie mogła wyjść do ogrodu z powodu deszczu, więc postanowiła poszukać w domu biblioteki i sprawdzić, czy faktycznie istnieje sto pokoi, z których wiele jest pozamykanych na klucz. W trakcie swoich poszukiwań natknęła się na galerię portretów, na których zwróciła uwagę podobieństwo jednej z dziewczyn do siebie. W innych pokojach odkryła kolekcję figurek słoni oraz gniazdo myszy.
Wróciła do swojego pokoju, ale znowu usłyszała płacz i postanowiła go wykryć. Spotkała panią Medlock, która zagniewana zaprowadziła ją do pokoju. Mary była pewna, że ktoś płakał i postanowiła to odkryć.
Dwa dni później Mary zauważyła zmiany na wrzosowisku – ucichł wiatr i wypogodziło się. Rozmawiała z Marthą o jej rodzinie, a służąca zadała jej pytanie, czy lubi sama siebie. Kiedy Mary została sama, wyszła do ogrodu, gdzie spotkała Bena Weatherstaffa, który był zajęty kopaniem grządek. Rozmawiali o kwiatach. Wtedy znowu pojawił się rudzik i Mary poszła za nim. W końcu znalazła klucz do zamkniętego ogrodu i odkryła tajemnicę.
Rozdział 8. Rudzik wskazuje drogę
Mary długo patrzyła na znaleziony klucz, różne myśli cisnęły jej się do głowy. Wreszcie schowała klucz do kieszeni i dokładnie obejrzała mur, szukając furtki. Niestety, nie znalazła żadnego wejścia. Nazajutrz Martha wróciła do domu i znów opowiadała Mary o swojej rodzinie. Przyniosła też dla dziewczynki prezent – skakankę. Z początku Mary nie wiedziała, do czego ona służy, ale służąca jej pokazała. Pierwsze skoki Mary nie były udane, ale postanowiła ćwiczyć. Po raz pierwszy Mary komuś za coś podziękowała. Wyszła do ogrodu i zaczęła zapamiętale ćwiczyć skoki. Obiegła ze skakanką wszystkie alejki ogrodu. Gdy znalazła się w swoim ulubionym miejscu, zobaczyła rudzika na gałęzi. Silny podmuch wiatru rozgarnął długie pędy bluszczu, zasłaniającego mur. Spod nich ukazała się furtka. Mary rozejrzała się, czy nikt nie nadchodzi, i wyjęła znaleziony klucz. Pasował. Po chwili znalazła się w tajemniczym ogrodzie.
Rozdział 9. Najdziwniejszy dom
Mary zwróciła uwagę na ogromną ilość róż w ogrodzie – znajdowały się dosłownie wszędzie. Jednocześnie było tam niezwykle cicho.
Rozdział 10. Dick
Mary nazwała swój ogród tajemniczym. Chodziła tam codziennie, wyrywała chwasty. Zaprzyjaźniła się ze starym ogrodnikiem. W czasie jednej z rozmów przyleciał rudzik i usiadł na rękojeści szpadla Bena. Po odlocie ptaka Mary zaczęła wypytywać o róże. Później, spacerując, usłyszała dźwięk fujarki na skraju ogrodu. Pod drzewem stał chłopak w otoczeniu zwierząt i grał. To był Dick. Przyniósł jej narzędzia i nasiona kwiatów. Kiedy przyleciał rudzik, chłopak zaproponował, że sam zasieje kwiaty. Mary, upewniwszy się, że Dick doca tajemnicy, pokazała mu tajemniczy ogród.
Rozdział 11. Gniazdo mysikrólika
Podczas jednej z rozmów z Benem, Mary usłyszała o gnieździe mysikrólika i postanowiła je odnaleźć.
Rozdział 12: „Czy mogłabym dostać kawałek ziemi?”
Mary opóźniła się na obiad, ale zamiast zjadać posiłek, rozmawiała z Marthą o Dicku, którym była oczarowana. Po obiedzie, Martha poinformowała Mary, że pan Craven przyjechał i chciałby poznać swoją siostrzenicę. Dziewczynka była trochę przestraszona. Pani Medlock nakazała jej przygotować się do spotkania z wujem.
Pan Craven przyjął Mary w swoim gabinecie i zapytał, jak czuje się w nowym domu. Przeprosił ją, że o niej zapomniał. Dziewczynka wykorzystała okazję, żeby prosić o własny ogród. Pan Craven pozwolił jej wybrać miejsce według swojego uznania.
Rozdział 13: Mary opowiada Dickowi o swoim planie
Mary opowiedziała Dickowi o swoim planie dotyczącym ogrodu. Chciała, aby jej ogród był jak najpiękniejszy i najbardziej zielony na całym świecie. Dick był pod wrażeniem i obiecał jej, że pomoże w ogrodzie tak często, jak tylko będzie mógł.
Mary odkrywa gniazdo mysikrólika
Później Mary odkryła gniazdo mysikrólika w swoim ogrodzie i pokazała je Dickowi. Byli zachwyceni i postanowili, że będą dbać o te małe ptaki.
Rozdział 14: Tajemniczy klucz
Mary znalazła drugi klucz, ale nie wiedziała, do czego pasuje. Postanowiła o tym powiedzieć Dickowi, ale on nie miał pojęcia, do czego może służyć klucz.
Rozdział 15: Ostatnie spotkanie z Benem
Mary i Dick zauważyli, że Ben jest coraz słabszy i ma problemy z chodzeniem. Postanowili mu pomóc i zorganizować lekarza. Ben miał raka i wkrótce zmarł. Dziewczynka była bardzo smutna, ale cieszyła się, że miała okazję poznać takiego wspaniałego człowieka.
Rozdział 16. Ogród Colina
Mary postanowiła zaangażować Colina w opiekę nad tajemniczym ogrodem. Powiedziała mu, że może tam przychodzić i pomagać w ogrodnictwie. Colin był zachwycony, ale wciąż bał się, że coś mu się stanie. Mary jednak zapewniła go, że będą razem dbać o ogród, a w miarę jak będą go upiększać, Colin będzie czuł się lepiej. Dziewczynka pokazała mu zdjęcia i książki o roślinach. Colin wyraził zainteresowanie różami, dlatego Mary zapowiedziała, że w ogrodzie posadzą wiele krzewów róż.
Rozdział 19. Plan do wykonania
Chłopiec oznajmił, że całą noc śnił mu się ogród. W ogrodzie był już Dick, przyjechał na kucyku, przywiózł też dwie oswojone wiewiórki: Orzeszka i Łupinkę. Postanowili jak najszybciej sprowadzić do ogrodu Colina. Umówili się, że zrobią to następnego dnia. Mary opowiedziała to później Colinowi gwarą jorkszyrską. Powiedziała mu też o tajemniczym ogrodzie.
Rozdział 20. Poprawa stanu zdrowia
Jak zwykle po ataku wezwano doktora Cravena, który jednak przybył dopiero po południu. Był zdziwiony tym, co zobaczył: Mary i Colin wesoło się śmiali, oglądając książkę z obrazkami. Chłopiec oznajmił, że chce wyjść do ogrodu, więc lekarz niechętnie się zgodził. Następnej nocy Colin spał zdrowym snem, a gdy rano Mary powiedziała mu, że przyszła wiosna, kazał otworzyć okna. Zapowiedział pielęgniarce, by wpuściła do niego Dicka ze zwierzętami. Rzeczywiście po chwili przyszedł Dick z gawronem, lisem, wiewiórkami i jagniątkiem. Opowiedział o nich Colinowi. Potem oglądali obrazki przedstawiające kwiaty.
Rozdział 21: Odkrycie tajemniczego ogrodu
Wspólnie snuli plany, jak niepostrzeżenie dostać się do tajemniczego ogrodu. Pewnego dnia Colin wezwał do siebie przełożonego ogrodników, Roacha, i nakazał mu, by nikt nie pojawił się w ogrodzie, gdy on będzie tam przebywał. W ten sposób zniknął problem zacania tajemnicy, nikt już nie mógł zobaczyć, gdzie bawią się dzieci. Najsilniejszy ze służących zniósł Colina po schodach i usadowił w fotelu na kółkach. Dick powoli wiózł chłopca i tak dotarli wreszcie do furtki tajemniczego ogrodu. Colin zasłonił oczy rękami. Odsłonił je dopiero po drugiej stronie muru. Wszędzie wokół było zielono, drzewa kwitły, ptaki śpiewały. Wówczas Colin wykrzyknął: „Będę zdrów! Będę zawsze żył!”.
Rozdział 22: Ben Weatherstaff

Colin był zachwycony ogrodem. Mary i Dick ustawili jego fotel pod kwitnącą śliwą, a sami wzięli się jak zwykle do pracy. Później Dick obwoził Colina po ogrodzie i opowiadał mu o ptakach. W pewnym momencie Colin zauważył uschnięte drzewo, które wyglądało, jakby kiedyś od niego odłamał się gruby konar. Na szczęście w tej właśnie chwili nadleciał rudzik i Dickowi udało się odwrócić uwagę chłopca.
Rozdział 23: „Można w to uwierzyć”
Colin, Mary i Dick spotkali Ben Weatherstaffa, staruszka pracującego w ogrodzie. Ben był początkowo nieprzyjazny, ale po rozmowie z Colinem zmienił zdanie i obiecał pomóc im w tajemniczych planach. Dick pokazał Colinowi, jak tryskać wodą z fontanny, a Mary i Colin w końcu dotarli do miejsca, gdzie znajdował się klucz do drzwi prowadzących na wrzosowisko.
Książka „Tajemniczy Ogród” – Przepisany fragment
Rozdział 32. Powrót
Kiedy znalazł się w jednej z dolin Tyrolu, pan Craven poczuł się inaczej. Stwierdził, że czuje się, jakby wracał do życia. Później doszedł do wniosku, że było to w dniu, w którym Colin znalazł się po raz pierwszy w tajemniczym ogrodzie. Jesienią pan Craven znalazł się nad jeziorem Como. Któregoś wieczoru zasnął na ławeczce nad jeziorem. We śnie wydawało mu się, że słyszy głos żony. Wołała go, jej głos przyzywał go do ogrodu. Kiedy się rano obudził, zastanawiał się nad tym, przecież ogród został zamknięty, a klucz zakopany. Wśród listów, które mu przyniesiono, jeden był z Anglii. Pani Sowerby pisała, że powinien szybko wracać do domu. Postanowił natychmiast wracać.
W czasie podróży rozmyślał o synu. W drodze przez wrzosowisko zatrzymał się przy domu pani Sowerby, ale jej nie zastał. Postanowił odnaleźć klucz do ogrodu. Od pani Medlock dowiedział się, że Colin ostatnio dziwnie się zacywał. Powiedziała mu też, że chłopiec jest w ogrodzie. Pan Craven poszedł więc do ogrodu i próbował przypomnieć sobie, gdzie zakopał klucz. Wtedy usłyszał jakieś dziecięce śmiechy, a po chwili furtka otworzyła się i wybiegł z niej chłopiec, zderzając się z panem Cravenem. To był Colin.
ty oglądasz: Tajemniczy ogród – Streszczenie krótkie – Frances Hodgson Burnett