Motywem rozpoczynającym „Kordiana” jest cytat z poetyckiej powieści Słowackiego pt. „Lambro”. Motto to wyraźnie nawiązuje do poezji tyrtejskiej, która wzywa do walki. Pojawia się odniesienie do greckiego patrioty, który próbuje przekonać swoich rodaków do walki z Turkami. Wizja ta wiąże się z rozpalaniem płomienia walki i niezachwianą wiernością wyznawanym ideom.
Jest to rodzaj „przedakcji” w „Kordianie”. Akcja rozgrywa się w chacie czarnoksiężnika Twardowskiego w polskich Karpatach, na Łysej Górze, w ostatnim dniu 1799 roku. Trwają przygotowania do wejścia w nowy wiek, który będzie rządzony przez szatana. Obserwujemy zatem przygotowania diabelskich postaci do tego ważnego momentu. Kluczowym elementem na scenie jest kocioł, do którego diabły wrzucają różnorodne składniki. Jednak nie tworzą one nowych mieszanek, napojów czy substancji, lecz postaci, które odegrają znaczącą rolę w nadchodzącym wieku. Stworzenie tych postaci przez diabły ma sugerować ich podległość nieczystym ideom i błędnym przekonaniom. Podczas pojawiania się kolejnych widm postaci nie wymienia się imion ani przydomków, ale dzięki szczególnej charakterystyce można łatwo zidentyfikować bohaterów, których Słowacki tworzy przy pomocy szatana.
Koncepcje poezji w Prologu
W Prologu utworu Kordian Juliusza Słowackiego pojawiają się trzy postacie, które reprezentują różne koncepcje poezji i jej roli w życiu narodu.
Pierwsza Osoba Prologu
Pierwsza Osoba Prologu reprezentuje koncepcję przypisywaną Adamowi Mickiewiczowi, w której od poezji oczekuje się ukojenia i uspokojenia. Poezja ma koić cierpienie i usypiać naród, a jej symbolem jest dążenie do umartwienia i nieustanne eksplorowanie cierpienia narodu bez dążenia do zmiany zastanej sytuacji.
Druga Osoba Prologu
Druga Osoba Prologu krytykuje narodowych wieszczów i chce budzić do działania, wyrywać ze snu uśpionych rodaków. Widać tutaj wyraźnie krytykę poetów-proroków, którzy w żaden sposób nie przyczyniają się do zmiany zastanej sytuacji.

Trzecia Osoba Prologu
Trzecia Osoba Prologu to porte-parole samego Słowackiego, który uważa, że rolą poety nie jest ani wylewanie łez, ani ocieranie ludzkich łez, ale pobudzanie do aktywnych działań. Poeta nie ma budować pięknych, ale fałszywych obrazów, ale pobudzać swoich czytelników do walki poprzez wskrzeszenie pamięci o prawdziwych bohaterach.
Akt I, Scena I
W pierwszej scenie pierwszego aktu znajdujemy się na dziedzińcu wielkiego domu, wokół którego rozciąga się ogród. Pod lipą siedzi 15-letni Kordian, który prowadzi egzystencjalne rozważania. Wspomina kogoś, kto zabił się młodo i uświadamia sobie, że o ile sam był gotowy jeszcze niedawno potępiać takie czyny, teraz nie jest już tak pewny w swoich osądach. Chłopak jest rozbity i cierpi, ponieważ nie potrafi sobie znaleźć miejsca w świecie. Egzystencjalna nuda sprawia, że jest nieszczęśliwy i zaniepokojony swoim życiem. W pobliżu znajduje się także Grzegorz – opiekun młodzieńca, który czyści myśliwską broń.
Egzystencjalne rozważania Kordiana
Kordian porównuje stan swojej duszy do jesiennej przyrody, kiedy to wszystko wokół obumiera, ale nie chce się poddać. Prosi Boga o podarowanie mu celu w życiu, ucieczkę od poczucia marazmu i bezsilności, które go teraz dręczą. Grzegorz, obserwując swojego podopiecznego, próbuje go nie tylko czymś zająć, ale i pokazać różne sposoby „bycia” w świecie.
Opowieść o Janku co psom szył buty
Grzegorz opowiada Kordianowi bajkę o Janku co psom szył buty. Chłopiec uciekł z domu i spotkał króla, który oddelegował go do szycia butów swoim psom. Jednak po trzech dniach awansował na szambelana, a po sześciu był już rządcą prowincji, a 12 dnia został „panem”. Bajka pokazuje, że czasami przymuszenie do aktywnego działania jest potrzebne i może przynieść wielkie rezultaty.
Wspomnienie Grzegorza z czasów walk napoleońskich
Grzegorz opowiada Kordianowi o swoim doświadczeniu w czasie walk napoleońskich, w których brał udział. Wspomina swoje wejście na piramidy podczas walk o Egipt w 1798 roku i uzyskanie nowej perspektywy oglądu rzeczywistości. Pokazuje, że czasem przeżycie czegoś wyjątkowego może otworzyć nasze oczy na nowe możliwości i sposoby patrzenia na świat.
Zakończenie sceny
Scena kończy się, gdy Grzegorz usypia Kordiana, a ten zaczyna śnić sen, w którym spotyka postacie z historii Polski, takie jak Mieszko I, Władysław Łokietek, Janusz Radziwiłł i inni. Sen ten ma na celu pobudzenie w Kordianie ducha walki i dumy z historii swojego narodu.
Kordian – analisi del personaggio e del contesto storico
Contesto storico
„Kordian” è un’opera scritta da Juliusz Słowacki nel 1833, in un periodo cruciale della storia polacca. Il paese, diviso tra le influenze della Russia, della Prussia e dell’Austria, lottava per la sua indipendenza e libertà. Nel novembre del 1830 ebbe inizio una rivolta contro l’Impero russo, nota come l’insurrezione di novembre. Questa insurrezione fallì nel 1831 e portò all’aggravarsi della situazione della Polonia, con la perdita della propria autonomia e l’introduzione del dominio russo.
Analisi del personaggio di Kordian
Kordian, il protagonista dell’opera, rappresenta l’intellettuale polacco dell’epoca, frustrato dalla situazione politica e dalla mancanza di una causa concreta per la quale lottare. È un giovane idealista, che cerca di trovare un senso alla propria esistenza e un modo per contribuire alla lotta per l’indipendenza del proprio paese.
Il personaggio di Kordian viene descritto come un giovane inquieto, emotivo e sensibile, che ha difficoltà a trovare un posto nel mondo. Słowacki lo rappresenta come un uomo che soffre di una crisi esistenziale, desideroso di trovare una causa per cui lottare e morire.
Il personaggio di Kordian è importante anche perché rappresenta il conflitto tra la cultura romantica e la realtà storica dell’epoca. Kordian è un intellettuale romantico, che cerca di trovare un senso alla propria vita attraverso la poesia e l’arte. Tuttavia, la realtà politica del suo paese lo costringe ad affrontare la dura verità e a prendere una posizione attiva nella lotta per l’indipendenza.
Analisi delle scene
La prima scena dell’opera ci mostra Kordian in un momento di crisi esistenziale, mentre Grzegorz, il suo tutore, cerca di confortarlo e di spronarlo all’azione. Grzegorz narra due storie che sottolineano l’importanza dell’azione nella vita dell’uomo. La prima è la storia di Janku co psom szył buty, che sottolinea come la determinazione e l’azione possano portare a grandi risultati. La seconda è la storia di Kazimierz, che mostra come la morte per una causa giusta possa essere onorevole.
La seconda scena ci mostra Kordian e Laura in giardino. Kordian cerca di convincere Laura del proprio amore, ma la ragazza sembra non prendere sul serio i suoi sentimenti. Kordian si sente solo e abbandonato, e il suo stato d’animo sembra peggiorare dopo l’incontro con Laura.
Nella terza scena, Laura si rende conto di aver ferito i sentimenti di Kordian e si preoccupa per la sua mancanza. Tuttavia, quando Kordian torna a
Akt I („KORDIAN”)
Scena I
Bohater porównuje stan swojej duszy do jesiennej przyrody, kiedy to wszystko wokół obumiera. Chłopak prosi Boga o podarowanie mu celu w życia, ucieczkę od poczucia marazmu i bezsilności, które teraz go trawią. Grzegorz, który z boku przygląda się egzystencjalnym zmaganiom swojego podopiecznego, próbuje go nie tylko czymś zająć, ale i pokazać różne sposoby „bycia” w świecie. Pierwsza opowieść Grzegorza to bajka o Janku co psom szył buty. Druga opowieść to wspomnienie Grzegorza z czasów walk napoleońskich, w których opiekun Kordiana brał udział.
Scena II
Kordian i Laura spacerują po ogrodzie. Ukochana bohatera traktuje go jednak nieco chłodniej, trzyma trochę na dystans. Laura po przeczytaniu listu, który Kordian zostawił w jej pamiętniku, domyśla się, że chłopak planuje samobójstwo.
Scena III
Kordian wygłasza jeszcze monolog o duszach bliźniaczych. Opowieść ta jeszcze bardziej niepokoi Laurę, która dopytuje się, czy z chłopakiem wszystko w porządku. W końcu jednak odchodzi. Kiedy Kordian zostaje sam, wykłada sobie do czoła broń…
Akt II („ROK 1828. WĘDROWIEC”)
Akt ten nie jest podzielony na sceny. Zmianę miejsca akcji sygnalizują jedynie didaskalia, które informują o tym, że główny bohater znajduje się już w innym miejscu.
James Park w Londynie

Kordian zastanawia się nad śladem, który pozostał na jego czole od chybionego strzału. Porównuje się do Kaina, którego znakiem był również charakterystyczny ślad na czole. Zachwyca się otaczającą go spokojną, przynoszącą ukojenie przyrodą.
Dover, nadmorskie angielskie miasteczko
Kordian jest akurat na fragmencie, gdzie dochodzi do skoku w przepaść, ale wyłącznie wykreowaną słowami, ponieważ Edgar opisuje niewidomemu Gloucesterowi widok ze szczytu góry, na której wcale nie stoją. Kordian jest pełen uznania dla artystycznego mistrzostwa Szekspira. Nagle jednak przerywa swoją lekturę.
Opowieść o Kordianie
Akt I („Początek”)
Scena II
Opiekun zdaje się podkreślać, że walki o wolność i niepodległość są wartością samą w sobie, a jednocześnie naznaczone są boskim błogosławieństwem. Ostatnia opowieść dotyczy Kazimierza, który po klęsce wojsk Napoleona podczas wyprawy na Moskwę w 1812 roku dostał się do rosyjskiej niewoli. Mężczyzna nie był jednak gotowy podporządkować się zasadom obowiązującym jeńców. Rzucił się na tatarskiego pułkownika, którego wyrzucił do wody, przyczyniając się tym samym do jego śmierci. W końcu sam Kazimierz również zginął, była to jednak śmierć honorowa. Kordian na chwilę zdaje się koncentrować na opowieściach Grzegorza, szybko jednak powraca dla charakterystycznej na siebie, zniechęconej pozy. Zdaje się być znudzony, pozbawiony jakiegokolwiek celu w życiu. Jego egzystencjalne rozważania przerywa jednak głos nadchodzącej Laury – ukochanej bohatera.
Scena III
Kordian i Laura spacerują po ogrodzie. Ukochana bohatera jest od niego nieco starsza, co widać również w sposobie postrzegania przez nią rzeczywistości. Kordian prezentuje się jako zakochany po uszy młodzieniec, który pała do Laury szczerym, autentycznie gorącym uczuciem. Dziewczyna traktuje go jednak nieco chłodniej, trzyma trochę na dystans. Zdaje się momentami, że bliżej jej do traktowania go jako młodszego brata niż przyszłego kochanka. Laura po przeczytaniu listu, który Kordian zostawił w jej pamiętniku, domyśla się, że chłopak planuje samobójstwo. Dziewczyna karci go za takie myśli.
Scena IV
Wieczorem Laura siedzi sama w pokoju i rozmyśla nad swoim spotkaniem z Kordianem. Zastanawia się, czy przypadkiem jednak nie uraziła go swoją dosadnością. Dziewczyna zdaje sobie bowiem sprawę, jak delikatne mogą okazać się te gorące uczucia, które żywi do niej Kordian. Dziewczyna uświadamia sobie, że jest jedenasta, a Kordian dalej nie wrócił do domu. Stara się czytać wiersz, który Kordian wcześniej zapisał na jednej z kart jej pamiętnika. Laura wie, że to ona zostaje w wierszu
Akt III („SEN”)
Scena I
W tej scenie spotykamy Kordiana, który wraz z Józefem (Józio) wraca do domu po wielu latach nieobecności. Kordian opowiada o swoich podróżach, o spotkaniach z różnymi ludźmi i o swoim wewnętrznym konflikcie. Józio słucha go uważnie i usiłuje pomóc mu w rozwiązaniu jego problemów. Kordian wyznaje Józiowi, że ma sen, w którym widzi swoją własną śmierć. Józio próbuje go pocieszyć, jednak Kordian jest przekonany, że jego sen jest przesłaniem od Boga i musi go zrealizować.
Scena II
Kolejna scena to sen Kordiana, który znajduje się na szczycie góry. Tam spotyka postać zwaną „Duchem Gór”, który mówi mu o jego przeznaczeniu. Kordian jest przerażony, gdyż dowiaduje się, że ma dokonać samobójstwa, by stać się bohaterem narodu.
Scena III
W ostatniej scenie Kordian wychodzi na scenę z rewolwerem i zastanawia się, czy zrealizować swoje przeznaczenie. Nagle pojawia się Laura, która usiłuje go powstrzymać. Kordian wyznaje jej swoje myśli i przekonania, jednak dziewczyna nie jest w stanie go zrozumieć. Kordian decyduje się na samobójstwo, jednak jego ostatnie słowa to „Śmierć dla kraju”. Scena kończy się hymnem narodowym, co podkreśla patriotyczną wymowę dramatu.